Branding i budowanie wizerunku
Czy jako trenerka / trener chcesz się wybić z tłumu i wznieść wysoko? Zapewne dużo czasu poświęcasz na rozwój osobisty, doskonalenie umiejętności trenerskich, budowanie atrakcyjnego warsztatu i projektowanie szkoleń, na które jest popyt i z dziedzin, w których jesteś dobra/y. Ale czy to wystarczy, by osiągnąć sukces w tej branży, szczególnie gdy są to dopiero Twoje początki? Myślę, że Ty też masz świadomość, że nie.
![]() |
Albatros BY C. Fred Ziellerman |
Albatrosy są największymi latającymi ptakami, a albatros wędrowny ma największą ze wszystkich żyjących gatunków ptaków rozpiętość skrzydeł - ok. trzech metrów. Ptaki te potrafią rozwinąć prędkość 70 km/h. ALE czy mogłyby to osiągnąć gdyby machały tylko jednym skrzydłem? Odpowiedź jest oczywista!
WNIOSEK: Rozwój osobisty i warsztatowy to tylko jedno skrzydło. Aby się wnieść w górę potrzebne jest jeszcze drugie - MARKETING.
"No dobrze" - powiesz - "ale to kosztuje". Reklama w mediach na pewno, szczególnie w telewizji. Ale to akurat (tzw. outbound marketing) raczej nie ma przyszłości. Okazuje się, że marketing nie musi Ciebie wiele kosztować (pieniędzy), a być skutecznym, jeśli tylko poświęcisz na to czas i się do tego "przyłożysz".
Moim zdaniem i z mojego doświadczenia optymalnym dla trenerek / trenerów rozwiązaniem jest e-Marketing, a mówiąc inczej tzw. inbound marketing. O co chodzi? Ponieważ jeden obraz mówi tyle (lub więcej) co tysiąc słów, zapraszam do obejrzenia i wczytania się w ciekawą infografikę od Justyna Bizdra:

KONKLUZJA
Stosując te proste techniki naprawdę wiele osiągniesz. Wymaga to poświęcenia czasu, ale koszty są znikome. Pamiętaj jednak: Pikować można tylko w dół, wznoszenie się trwa o wiele dłużej. Bądź więc wytrwała/y i cierpliwa/y. Nawet jeśli chwilowo zabraknie Ci sił, nie musisz od razu spadać - po prostu szybuj. Wykorzystuj "kominy powietrzne" - pomoc ludzi i sytuacje na rynku, które mogą Ciebie wznieść wyżej bez machania skrzydłami. Nawet jeśli nie jesteś tak wielka/i jak albatros, TY TEŻ MOŻESZ ODNIEŚĆ SUKCES.
Na zawsze Twój
Trener rozwoju osobistego i marketingu
PS. W kolejnym artykule opiszę jakie działania podjąłem osobiście, by budować swoją markę i wizerunek, ile mnie to kosztowało i jakie przyniosło efekty. Do "przeczytania"!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz